piątek, 23 maja 2008

Hipisi c.d.


Czas najwyższy napisać ciąg dalszy dotyczący kultury hipisowskiej, a mianowicie czas najwyższy poruszyć chyba najważniejszy wątek dotyczący muzyki. Jednym z najważniejszych, a przede wszystkim najbardziej nośnym środkiem przekazu i rozpowszechniania ideologii kontrkultury i ruchu hipisowskiego była muzyka rockowa (dla ruchu hipisowskiego szczególne znaczenie miał rock psychodeliczny). Powstała połączenia wielu innych gatunków muzyki m.in. bluesa, rock and rolla, muzyki ludowej. Była to swoista odmiana od dotychczasowych stylów muzycznych, różniła się praktycznie wszystkim, być może dlatego, nie była akceptowana przez inne kultury muzyczne.. W tamtym okresie czasu, po raz pierwszy zastosowano instrumenty i wzmacniacze elektryczne , docierając do większej liczby odbiorców, poprzez masową produkcje tanich płyt, lokalne niezależne stacje radiowe, darmowe lub tanie koncerty itp. itd. Zespoły przybierały własny styl w myśl hasła: "Jesteśmy muzyką, którą gramy, muzyka jest naszą filozofią, religią, mową, bronią i polityką". Wszystkie zloty muzyczne miały charakter bardzo swobodny, propagowały „bezstresowy”, luźny styl bycia.. Najsłynniejszym z nich stał się festiwal Woodstock w 1969 roku. Do małej farmy niedaleko Nowego Jorku przybyło ponad pół miliona miłośników nowej muzyki.

Muzyka hipisowska zagarnęła w swe grono ogromne rzesze ,ten gatunek muzyki reprezentowały wielkie gwiazdy muzycznego świata, takie jak :. Janis Joplin, Jimi Hendrix, Jaco Pastorius, Jim Morrison czy John Lennon. Jednymi z najbardziej reprezentatywnych zespołów epoki hippisów były Jefferson Airplane, Quicksilver Messenger Service i Grateful Dead, których członkowie żyli w komunach. The Beatles ( chyba tego zespołu nikomu przedstawiac nie trzeba) wypuścili singel Strawberry Fields Forever, nawiązujący tytułem do słynnej komuny rolnej Strawberry Fields. Ten sam zespół wydał w czerwcu płytę Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band z piosenką Lucy in the Sky with Diamonds, która stała się nieoficjalnym hymnem hippisów (mającym być opisem podróży po LSD wśród mandarynkowych drzew pod marmoladowym nieboskłonem – według Johna Lennona, autora piosenki, tytuł, jak i tekst, inspirowane były słowami syna artysty, i jako takie nie miały żadnego związku z LSD). Z kolei Albert Hammond głosił, iż nigdy nie pada deszcz w południowej Kaliforni (Seems it never rains in southern California). Kalifornia stała się miastem.powszechnie rozsławionym przez ten nurt muzyczny, pojawiała się praktycznie w połowie tekstów, i to zawsze w kontekście wolności i miłości. - wart przypomnienia jest tu również przebój grupy America o wymownym tytule: Everyone I meet is from California. Kalifornia, a szczególnie San Francisco, stały się mekką ruchu hippisów.

W Polsce do estetyki i treści muzyki hippisowskiej zbliżały się takie zespoły i wykonawcy jak: Mira Kubasińska i Breakout Czerwone Gitary, Marek Jackowski Rosjan, Skaldowie, Wolna Grupa Bukowina ,Dżem, Krzak. Przyglądając się dokładniej polskim wykonawcą reprezentującym hipisowski ruch można dojść do wniosku, że obecnie w Polsce ruch ten faktycznie wymarł?? Hmm niestety chyba tak, patrząc na ten skład, na dzień dzisiejszy możemy się jedynie wybrać na koncert Dżemu, gdyż oni nadal dość aktywnie działają w świecie muzycznym ( w tym roku jeśli są zainteresowani zespół Dżem zagra w Gdańsku z okazji Neptunalii 23.05.).Ja na tym koncercie na pewno będę, i polecam także innym.

1 komentarz:

gallenidema pisze...

Bet on Sports in Maryland: How To Play, 2021 FAQ's - Dr.
For more 충청남도 출장마사지 information about Bet on 공주 출장샵 Sports in 성남 출장안마 Maryland, including the 김해 출장안마 applicable legal For more information about Bet on Sports in Maryland, 용인 출장안마 including the applicable legal